W większości obecnie istniejących kościołów uformowano ewangelię, która niewiele wymaga od wierzącego. Unika się ŻYCIA KRZYŻEM (życia w uciśnieniu, doświadczeniu, cierpieniu), a poselstwo o krzyżu Chrystusowym głoszone jest jako teoria, i to tylko po to, by potwierdzić prawowierność danej społeczności. Nie wspomina się i nie wymaga połączenia z Jezusem w Jego śmierci.
Zwiastować poselstwo, samemu będąc poselstwem, samemu będąc tym, co się głosi. Moim pragnieniem ma być nie siła, moc i panowanie, lecz większe objawienie Jezusa Chrystusa, aby ujrzeć Go jeszcze bardziej uwielbionym. Żyć głęboko ukrytym życiem, niewidocznym dla ludzkiego oka, być dla Niego i z Nim.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz