wtorek, 28 kwietnia 2009

ŚWIATŁO LATARNI

WIDZĘ ŚWIATŁO

Panie, niebo zakryły chmury,
zasłoną jesiennego deszczu
pukają kroplami w moje okno.
znikły dobre promienie słońca,
Położyły się na serce kamienną tęsknotą,
Dokąd mam iść? I jak mam iść?

Panie, wiem ty nie jesteś człowiekiem,
na wieki jesteś ten sam.
Odpowiadam mej duszy - "Będzie światło,
Jeszcze zobaczę niebo bez chmur jesiennych i deszczu,
Nie martw się duszo moja, Bóg twój - jest skałą".

Panie, przez wszystkie burze i doświadczenia,
za wszystkie grzechy przez pokutę,
Idę do Ciebie,
Brzmią z krzyża Twoje słowa:
"Nie umieram za zdrowych"
Chorym potrzebna jest Moja miłość.

Panie, niech burzy się morze, bije falą,
Szalony wiatr niech goni je ścianą,
Lecz ja jestem z Tobą - Przecież jestem z Tobą,
Widzę w oddali światło latarni
Wiem, to jest Twoja miłość,

Płyń łódko, moja łódko.

Fałszywy pokój

Kłamstwo im bliżej może stanąć prawdy i być niezauważone, nieokreślone, niezrozumiałe, tolerowane, tym jest straszniejsze, tym większe czyni spustoszenie.
Ezech. 13:2-22 Synu człowieczy! Prorokuj przeciw prorokom izraelskim, prorokuj i mów do tych, którzy prorokują z własnego natchnienia: Słuchajcie słowa Pana! Tak mówi Wszechmocny Pan: Biada prorokom głupim, którzy postępują według własnego ducha, chociaż nic nie widzieli! Twoi prorocy, Izraelu, są jak lisy w ruinach. Nie weszli w wyłom i nie usypali kamiennego wału wokół domu izraelskiego, aby mógł się ostać w bitwie w dniu Pana. Mieli fałszywe widzenia i prorokowali kłamliwie. Mówią: To jest słowo Pana, chociaż Pan ich nie posłał, a jednak oczekują, że spełni ich słowo. Czy nie mieliście fałszywych widzeń i nie wypowiadaliście kłamliwych wyroczni, gdy mówiliście: To jest słowo Pana - chociaż Ja nie przemawiałem? Dlatego tak mówi Wszechmocny Pan: Ponieważ mówiliście fałszywie i prorokowaliście kłamliwie, dlatego Ja jestem przeciwko wam - mówi Wszechmocny Pan. Wyciągnę swoją rękę przeciwko prorokom, którzy mają fałszywe widzenia i prorokują kłamliwie; w zgromadzeniu mojego ludu nie będą. Wpisani nie będą w poczet domu izraelskiego i do ziemi izraelskiej nie wejdą - i poznacie, że Ja jestem Wszechmocny Pan. Dlatego, właśnie dlatego, ze zwodzili mój lud, mówiąc: Pokój! chociaż nie było pokoju; a gdy on wznosił mur, oni go tynkowali, Mów do tych, którzy tynkowali, że mur padnie. Spuszczę ulewny deszcz, spadnie gruby grad i rozpęta się huragan. A gdy runie mur, wtedy powiedzą do was: Gdzie jest tynk, którym tynkowaliście? Dlatego tak mówi Wszechmocny Pan: W swojej zapalczywości rozpętam huragan i w moim gniewie spadnie ulewny deszcz i gruby grad na zagładę. I rozwalę mur, który tynkowaliście, i zrównam go z ziemią tak, że będzie odsłonięty jego fundament, a gdy upadnie, zginiecie w nim - i poznacie, że Ja jestem Pan. A gdy wywrę cały mój gniew na murze i na tych, którzy go tynkowali, wtedy powiem im: Nie ma muru i nie ma tych, którzy go tynkowali, To jest proroków izraelskich, którzy prorokowali o Jeruzalemie i mieli dla niego widzenie pokoju, a przecież nie było pokoju - mówi Wszechmocny Pan. Ale ty, synu człowieczy, zwróć swoje oblicze przeciwko córkom swojego ludu, które prorokują z własnego natchnienia, i prorokuj przeciwko nim, I mów: Tak mówi Wszechmocny Pan: Biada tym kobietom, które szyją czarodziejskie wstążki na wszystkie przeguby rąk i robią przepaski na głowy ludzi każdego wzrostu, aby łowić dusze! Czy chcecie wyłapywać dusze z mojego ludu, byle tylko swoje własne życie zachować? Bezcześcicie mnie u mojego ludu za garść jęczmienia i kromkę chleba, zabijając dusze, które nie mają umrzeć, a zachowując przy życiu dusze, które nie powinny żyć, okłamując mój lud, który słucha kłamstwa. Dlatego tak mówi Wszechmocny Pan: Oto Ja zabiorę się do waszych czarodziejskich wstążek, którymi łowicie dusze, i zedrę je z waszych ramion, i jak ptaki wypuszczę na wolność dusze, które wy usidlacie. Zedrę także wasze przepaski i wyrwę mój lud z waszej ręki, aby nie pozostał w waszym ręku jako zdobycz - i poznacie, że Ja jestem Pan. Ponieważ kłamstwem pozbawiacie otuchy serce sprawiedliwego, chociaż Ja nie chciałem, aby go pozbawiać otuchy, a wzmacniacie ręce bezbożnego, aby się nie odwrócił od swojej złej drogi, a życie zachował.

poniedziałek, 27 kwietnia 2009

KRÓL CHWAŁY

CHWAŁA KRÓLESTWA

Król - który umiera za swoich poddanych,
Sędzia - który wszystkich ratuje,
Arystokracja - to zwykli niewolnicy,
Sędziowie - to zwykli przestępcy,
Zaufani - to byli rebelianci.
Prawo - które jest zupełną wolnością,
Wolność - która jest zupełną zależnością.
Wszyscy obywatele - to dawni nieprzyjaciele,
Wszyscy słudzy - są jednocześnie władcami,
Wszyscy poddani - są braćmi króla.
Każdy - urodził się dwa razy,
Wielu - nigdy nie umarło,
Wszyscy - przeniesieni ze śmierci do życia.
Pokonani - którzy zwyciężają,
Bohaterowie - których chwałą jest słabość,
Pogardzeni - wywyższeni przez Króla wszechświata,
Władza na ziemi - posiadająca stolicę w niebie,
Małe stadko - a jednak niezliczone jak piasek morski,
Królestwo bez ziemi - do którego należy cały świat.
A jaka jest tajemnica tego wszystkiego?
Król chwały ukoronowany cierniem!


Takim jest królestwo chwały!

PROROCTWO DLA POLSKI

WSZYSTKO, CO NIE JEST JAWNYM DEMONSTROWANIEM FAKTU ISTNIENIA ŻYWEGO BOGA, MIJA SIĘ Z CELEM, DLA KTÓREGO CHRZEŚCIJANIN W OGÓLE ŻYJE NA TEJ ZIEMI!!

Pokora jest to właściwy stosunek - właściwa relacja pomiędzy nami a Bogiem. Wynika ona ze zrozumienia, że jesteśmy niczym więcej jak tylko stworzeniami. Nawet w tedy, gdy jesteśmy przez Jego łaskę wywyższeni do godności dzieci Bożych, naszą główną cechą (ona też charakteryzowała naszego Pana i Zbawiciela), powinna być pokora.
Czy pokora i bojaźń to to samo? Demony boją się Boga - posiadają pewien rodzaj bojaźni, lecz nie posiadają pokory - czyli poddania i posłuszeństwa, które jest podstawowym czynnikiem właściwej relacji pomiędzy stworzeniem a Stwórcą. Ona pozwala nam kroczyć za Nim do manifestowania Swej żywej obecności, do OBJAWIENIA SIEBIE, do prawdziwego ODPOCZNIENIA.

Wiele osób oczekuje DUCHOWEGO PRZEBUDZENIA W POLSCE. Wiele osób i zborów modli się oczekując poruszenia w naszym kraju. Lecz Pan mówi w Swym Słowie: 4 Moj. 14:30-33 Nie wejdziecie do ziemi, w której poprzysiągłem was osiedlić, z wyjątkiem Kaleba, syna Jefunnego i Jozuego, syna Nuna. Lecz dzieci wasze, o których mówiliście, że staną się łupem, te wprowadzę i one posiądą ziemię, którą wy pogardziliście. Wasze trupy zaś legną na tej pustyni. Lecz i synowie wasi będą koczowali na pustyni przez czterdzieści lat i poniosą karę za waszą niewierność, aż zniszczeją wasze trupy na pustyni.

Jeśli w pokorze i pełnym poddaniu nie odnowimy naszej rzeczywistej relacji Z BOGIEM przez Chrystusa naszego Pana, to nie będziemy mieli udziału w Jego poruszeniu. Bóg nie pozabijał opornych Izraelitów, czekał cierpliwie aż wymrze całe pokolenie, codzienna manna nie ustała 2 Moj. 16:35 Synowie izraelscy jedli mannę czterdzieści lat, aż przybyli do ziemi zamieszkałej. Jedli mannę, aż przybyli do granic ziemi kanaanejskiej. On w cierpliwości swojej odczeka kilka lat Hebr. 3:10-11. Dlatego miałem wstręt do tego pokolenia I powiedziałem: Zawsze ich zwodzi serce; Nie poznali też oni dróg moich, Tak iż przysiągłem w gniewie moim: Nie wejdą do odpocznienia mego. Pan w mocy Swojej (będzie to tylko Jego zasługa i tylko moc Ducha Jego) poprowadzi do DUCHOWEGO PRZEBUDZENIA następne pokolenie. Obyś okazał się wierny i znalazł łaskę w oczach Jego jak Kaleb i Jozue, BYŚ MÓGŁ SWYM ŻYCIEM OBJAWIAĆ JEGO OBECNOŚĆ.
Pan nadchodzi

piątek, 24 kwietnia 2009

PROROCTWA

W grudniu ubiegłego roku w naszym kościele dzieliłem się proroctwem o podobnej treści. Nie było to proroctwo do całego świata, ani nie miałem wskazania by przekazać go w szerszym kręgu. Jego charakter też raczej pobudzający i zachęcający do odnowy, niż niosący trwogę.
Dziś jednak mogę powiedzieć, że czas tego proroctwa się przybliżył i Boży głos wyraźnie wskazuje byśmy byli czujni i przybliżyli się do Niego.

NA TYM BLOGU CHCEMY PRZEKAZYWAĆ PROROCTWA ORAZ WSKAZÓWKI NA CZAS OBECNY!!!

PROROCTWO

PROROCTWO
Dawid Wilkerson ósmego marca podał do wiadomości:
Zostałem pobudzony przez Ducha Świętego, by wysłać to pilne przesłanie do wszystkich z naszej listy adresowej i do przyjaciół i biskupów, których spotkaliśmy po całym świecie.

NIEDŁUGO WYDARZY SIĘ NIESZCZĘŚCIE RUJNUJĄCE ZIEMIĘ.

BĘDZIE TO TAK PRZERAŻAJĄCE, ŻE WSZYSCY BĘDZIEMY SIĘ BAĆ - NAWET NAJBARDZIEJ BOGOBOJNI WŚRÓD NAS.

Przez 10 lat ostrzegałem, że w Nowym Jorku pojawi się tysiąc pożarów. Obejmie to całą metropolię, oraz część New Jersey i Connecticut. Największe miasta w całej Ameryce będą przeżywać zamieszki i pożary – takie, jak były w Watts, Los Angeles wiele lat temu.

Będą zamieszki i pożary w miastach na całym świecie. Będą grabieże – również na Times Square w Nowym Jorku. To, czego doświadczamy teraz, to nie recesja, nawet nie depresja. Doświadczamy gniewu Bożego. W Psalmie 11 czytamy, „Kiedy będą zburzone podstawy, Cóż pocznie sprawiedliwy?” (w. 3).

W grudniu ubiegłego roku w naszym kościele dzieliłem się proroctwem o podobnej treści. Nie było to proroctwo do całego świata, ani nie miałem wskazania by przekazać go w szerszym kręgu. Jego charakter był raczej pobudzający i zachęcający do odnowy, niż niosący trwogę.
DZIŚ JEDNAK mogę powiedzieć, że czas tego proroctwa się przybliżył i Boży głos wyraźnie wskazuje byśmy byli czujni i przybliżyli się do Niego.

Sof. 1:7-17
Milczcie przed obliczem Wszechmogącego Pana, gdyż bliski jest dzień Pana! Bo Pan przygotował ofiarę, poświęcił swoich gości. A w dzień ofiary Pana tak się stanie: Ukarzę książęta i synów królewskich, i wszystkich, którzy ubierają się w strój cudzoziemski, Ukarzę wszystkich, którzy pewnie przekraczają próg pałacu, którzy napełniają dom swojego Pana przemocą i oszustwem. W owym dniu - mówi Pan - słychać będzie od Bramy Rybnej krzyk, od nowego miasta narzekanie, z pagórków wielki trzask. Narzekajcie, mieszkańcy Dzielnicy Dolnej, bo zniszczony będzie cały lud kramarzy, wytępieni wszyscy, którzy odważają srebro! W owym czasie będę przeszukiwał Jeruzalem w świetle pochodni i będę karał mężów, którzy siedzą zdrętwieli nad mętnymi resztkami wina i mówią w swoim sercu: Nie uczyni Pan nic dobrego ani też nic złego. Ich mienie będzie rozgrabione, a ich domy będą spustoszone; gdy odbudują domy, nie będą w nich mieszkać, a gdy nasadzą winnice, nie będą z nich pić wina. Bliski jest wielki dzień Pana, bliski i bardzo szybko nadchodzi. Słuchaj! Dzień Pana jest gorzki! Wtedy nawet i bohater będzie krzyczał. Dzień ów jest dniem gniewu, dniem ucisku i utrapienia, dniem huku i hałasu, dniem ciemności i mroku, dniem obłoków i gęstych chmur, Dniem trąby i okrzyku wojennego przeciwko miastom obronnym i przeciwko basztom wysokim. Wtedy ześlę strach na ludzi, tak iż chodzić będą jak ślepi, gdyż zgrzeszyli przeciwko Panu. Ich krew będzie rozbryzgana niby proch, a ich wnętrzności rozrzucone niby błoto.

środa, 22 kwietnia 2009

Ty sam obudź Kościół Twój!

"Idzie noc, straszna noc, Świat zawładnie kłamstwa moc,
Gaśnie wiara Bożych ludzi, Któż ją znowu w nich obudzi? Któż im swoją pomoc da?
Smutny czas, ważny czas, Zapał wiary prawie zgasł.
Zapomniały dzieci Boże, O niebieskim celu w górze,
Znowu się wplątały w grzech.

Oto On, Jezus Król, Już opuszcza niebios tron.
Cherubowie w pochód grają, Na wesele zapraszają: "Spieszcie do Syjońskich bram!"
Panie mój, Jezu mój, Ty sam obudź Kościół Twój!
Z rąk go wyrwij szatanowi, Niech go święty Duch odnowi;
Roznieć znowu światła zdrój!"

ŁASKA BOGA

CAŁKOWICIE NIEPRZEWIDYWALNA I NIEDAJĄCA SIĘ KONTROLOWAĆ ŁASKA BOGA.

Bóg suwerennie postanowił objawić się w przeciwnej sobie naturze (naturze ludzkiej), w człowieczeństwie Jezusa Chrystusa i w cierpieniu Jego krzyża. To jest sposób wyrażenia objawiającego się uniżenia Boga. Bóg wybiera to, co niepodobne do Boga, a nawet to, co (w oczach ludzkich) zostało określone jako bezbożne, (opuszczonego przez Boga, przybitego do krzyża i niosącego grzech świata Chrystusa), by spotkać się z człowiekiem. Jego wielkość i moc są objawione w słabości, cierpieniu i obarczeniu grzechem

Chrześcijańskie życie, to nie nasze życie z pomocą Chrystusa, to Chrystus żyjący sam swoim życiem w nas. Dlatego ta część naszego życia, która nie jest Jego życiem, nie jest życiem chrześcijańskim. Ta część naszej służby, która nie jest Jego usługiwaniem, nie jest służba chrześcijańską

niedziela, 19 kwietnia 2009

Moje mury

Stojąc pod murami Jerycha

Stojąc pod murami Jerycha
Z przerażeniem patrzyłem
Na potężne mury
Obchodziłem je dookoła
Szukając choćby
Małej szczeliny
Pęknięcia
Obchodziłem je wielokrotnie
Przez wiele dni
Aż wydarł się z mej piersi
Okrzyk rozpaczy
…i odpowiedział
…i runęły mury

wyznam

Wyznanie

W ferworze walki i zwalczania tego co jest nieprawdą, oraz tych, którzy głoszą nieprawdę, zapomniałem;
Że prawdziwym sprawdzianem prawdy, którą ktoś głosi, jest to, CZY RZECZYWIŚCIE SAM JĄ WYKONUJE?

CZY JA, KTÓRY WALCZĘ O PRAWDĘ SAM TĘ PRAWDĘ CZYNIĘ?


Albowiem Bóg powołał mnie abym był pokornym wykonawcą Jego woli [zapisanej i objawionej w Biblii], a nie krytykantem ludzi, doktryn i sposobów działania.