poniedziałek, 5 października 2009

KOWALA ZATRUDNIĘ



BOŻY KOWAL

Pokutujże: a jeśli nie będziesz, przyjdę przeciwko tobie w rychle i będę walczył z nimi mieczem ust moich. (Obj. 2:16)
Pan nasz przemawiając do zboru w Pergamonie mówi, że podejmie walkę z wszystkimi odstępcami a będzie ją prowadził mieczem ust swoich. “Bo żywe jest słowo Boże i skuteczne, i przeraźliwsze nad wszelki miecz po obu stronach ostry, i przenikające aż do rozdzielenia i duszy, i ducha, i stawów, i szpików, i rozeznawające myśli i zdania serdeczne” (Żyd. 4:12). I nam też nakazuje abyśmy przywdziali zbroję Bożą i podjęli walkę “mieczem Ducha, który jest słowo Boże!” (Efez. 6:17)
Bardzo cenną rzeczą jest dla nas abyśmy zauważyli i pamiętali, że skuteczne cięcie miecza uzależnione jest od jego ostrza. Pokazuje nam to wiele fragmentów słowa: (Obj. 1:16) “I miał w prawej ręce swojej siedem gwiazd, a z ust jego wychodził miecz z obu stron ostry, a oblicze jego jako słońce, kiedy jasno świeci.” (Obj. 2:12) “A Aniołowi zboru Pergameńskiego napisz: To mówi ten, który ma miecz on z obydwóch stron ostry;” (Obj. 19:15) “A z ust jego wychodził miecz ostry, aby nim bił narody; ”
1Sam. 13, 19. pokazuje nam kryzys, jaki w tej kwestii nastał w Izraelu. W całej ziemi izraelskiej nie było wtedy żadnego kowala, dlatego że mówili Filistyni: Niech Hebrajczycy nie sporządzają sobie mieczów i włóczni! Wszyscy Izraelici chodzili do Filistynów ostrzyć swój lemiesz, topór, siekierę lub motykę. Potem płacili za ostrzenie lemiesza i topora dwie trzecie sykla, a jedną trzecią sykla za siekierę lub motykę. Było to wielkie upokorzenie dla Izraelitów. Doprowadziła ta sytuacja do takiego stanu, “że w czasie wojny nikt z ludzi, którzy byli z Saulem i Jonatanem, nie miał ani miecza, ani włóczni; mieli je tylko Saul i syn jego, Jonatan.” (1 Sm 13:22) W całym Izraelu były tylko dwa miecze, żołnierze byli prawie że nie uzbrojeni. Proce, kije i łuki stanowiły ich cały arsenał. Nic więc dziwnego, że byli tacy zastraszeni gdy wyszedł im na przeciw potężny opancerzony i uzbrojony w miecz, dzidę i zakrzywiony nóż Goliat (1 Sm 17:45)
I dziś armia Boża potrzebuje kowali. Choć wiele osób ma znajomość Pisma Świętego, niewielu jednak ma duchowy miecz. Posiadanie samej tylko litery jest zabójcza, a walka takim orężem, to “moc synów Scewy”. “Od takich stroń co będą okazywać pozór pobożności, podczas gdy życie ich jest zaprzeczeniem jej mocy; “(2 Tm 3:5)
Z jakim orężem w ręku wychodzisz dziś do walki z tymi harcownikami którzy trzymają się nauk Billeama i Nikolaitów. Czy twój miecz jest naostrzony i wygładzony, może jest tak tępy, że aby cokolwiek nim przeciąć, musisz wytężyć wszystkie swe siły, a i tak rezultat jest bardzo słaby, więc o skuteczności miecza którą opisuje Heb. 4, 12 nawet nie marzysz. Skuteczność twej walki jest tak mała, bo zamiast zadawać ciosy i razić wroga mieczem, opędzasz się od niego kijem nie czyniąc mu większej szkody. To, że Biblia jest dziś w twoim posiadaniu, jeszcze nie świadczy, że masz miecz Ducha. Posiadanie “Książki kucharskiej” nie napełni ci brzucha. Nie strasz więc diabła Biblią, bo moc, którą ona posiada, może dać ci tylko jej zastosowanie, odcinanie i uśmiercanie wszystkiego tego przeciw czemu ostrze Jego miecza się zwróci. Słowo Boże jest błyszczącym mieczem królewskim przeciwko wszystkim atakom szatana. "Jest napisane" - przeszywa serce szatana jak ostra stal. Jako broń do ataku i obrony Bóg wywyższył Swoje Słowo ponad wszystkie Swoje imiona. Ci, którzy są wypełnieni Słowem Bożym są uzbrojeni przeciwko wszystkim podstępom i planom szatana. Lecz Słowo to musi mieszkać w nich.
Co może ci zaproponować kuźnia filistyńska, co oferują ich kowale? Mądrość ziemską diaboliczną, przyczynę waśni bratniej, moc języka zdradliwego i kłamliwego, grzech, rozpustę obłęd. Lecz Słowo Boże zapewnia nas, że pancerz sprawiedliwości, pancerz zbroi Bożej jest nie do przebicia. Izaj. 54:17 Żadna broń ukuta przeciwko tobie nic nie wskóra, a każdemu językowi, który w sądzie przeciwko tobie wystąpi, zadasz kłam. Takie jest dziedzictwo sług Pana i ich sprawiedliwość ode mnie pochodzi mówi Pan.
Jakie zadanie ma kowal? Zach. 2:3-4 Potem ukazał mi Pan czterech kowali. I zapytałem: Jaką pracę mają wykonać? Odpowiedział: To są rogi, które rozproszyły Judę tak, że nikt nie mógł podnieść głowy; ci zaś przyszli, aby je przestraszyć, postrącać rogi narodów, które podniosły róg przeciwko ziemi judzkiej, aby ją rozproszyć.
Zadaniem kowala jest: pocieszyć strapionych... , aby przez moc Ewangelii postrącać rogi ciemięzcy i podnieść do góry opuszczone głowy ludu Pana. Pan wysyłając swoich kowali powiedział idźcie na cały świat godnymi innych nauczać
W kuźni nie ma lekkiej pracy, lecz ciężki znój i pot. Zanim dotrzesz do miejsca gdzie twój umysł zostanie całkowicie przez nie przekształcony, będziesz się musiał nauczyć rozważać je w dzień i w nocy. Umiłować je ponad wszelką rozrywkę i odpoczynek, mieć je zawsze przed oczyma i na ustach swoich, aż całe twoje życie w myśleniu i czynieniu stanie się z Nim jedno. Musisz mozolnie wykuwać dzień po dniu, oręż zwycięstwa, ku natarciu i obronie, aż przestaniesz “błyszczeć słowem i mądrością” (1 Kor 2:1), lecz staniesz się godny miana kowala i zostaniesz posłany aby czynić uczniów, w mocy przekazywać prawdę którą Bóg wtopił w twoje życie Bóg pragnie mieć wszędzie swoich AMBASADORÓW, takich co będą głosić Ewangelię Chrystusową, która jest mocą Bożą ku zbawieniu każdemu wierzącemu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz